about summary refs log tree commit diff
path: root/piosenki/we-wtorek-w-schronisku.txt
blob: 75daeb629701d3fc30581c5e33c5e642e2afd075 (plain)
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
.PIOSENKA "We wtorek w schronisku"

Złotym kobiercem wymoszczone góry, | C F C
Jesień w doliny zeszła dziś nad ranem. | e F G
Buki czerwienią zabarwiły chmury | C F E a
Z latem się złotym właśnie pożegnałem. | F G C/G

        We wtorek w schronisku po sezonie | C F G C
        W doliny właśnie zszedł ostatni gość | a D G G G7
        Za oknem plucha, kubek parzy dłonie | C F E a
        I tej herbaty i tych gór mam dość. | F G C/G

Szaruga niebo powoli zasnuwa,
Wiatr pootrząsał wszystkie drzewa z liści.
Pod wiatr, pod górę znowu sam zasuwam
Może w schronisku spotkam kogoś z bliskich.

        We wtorek w schronisku...

Ludzie tak wiele spraw potrafią załatwić
A czas sobie płynie wolno panta rhei
Do siebie tylko już nie umiem trafić
Kochać to więcej z siebie dać, czy mniej.

        We wtorek w schronisku...