.PIOSENKA "Ostatnia kula" Zapadam w ciemność i las to moje życie, to mój dom przyjaciel księżyc w porę zgasł mateczka noc okryła mgłą już nie mam dokąd uciec stąd a nogi nie chcą nosić mnie. Domyka się obławy krąg do rana sam wykrwawię się. .RS Za to, że wolnym chciałem być ścigają mnie jak sfora psów ci co na smyczy wolą żyć i nie podniosą nigdy głów. Moja wolności nie znał cię żaden niewolnik, żaden pies. Dla nich obroża zwykła rzecz dla mojej szyi pętlą jest. Dla mej wolności... mojej wolności... .RE Tylu przyjaciół przeszło już na drugą stronę, w lepszy świat garbate krzyże pokrył kurz w dziurawych hełmach gwiżdże wiatr. Szukali światła w mroczne dni przed Bogiem tylko chyląc kark. Pośród klęczących dumnie szli w pogardzie mając każdy targ. .RS Za to, że wolnym chciałem być... .RE Wstaje świt, opada mgła nadchodzi nowy piękny dzień. Moja wolności przy mnie trwaj najbardziej teraz kocham cię. Ostatni nabój, krzyża znak burzy się krew, szczęknęła broń, wybaczcie jeśli coś nie tak przez chwilę lufa chłodzi skroń. .RS Za to, że wolnym chciałem być... .RE