diff options
Diffstat (limited to 'piosenki')
26 files changed, 287 insertions, 203 deletions
diff --git a/piosenki/ballada-o-krzyzowcu.txt b/piosenki/ballada-o-krzyzowcu.txt index fff8df7..c579f8b 100644 --- a/piosenki/ballada-o-krzyzowcu.txt +++ b/piosenki/ballada-o-krzyzowcu.txt @@ -33,5 +33,4 @@ Porzuć miecz i włócznię swoją I jedź ze mną, i jedź ze mną Bo, gdy szlakiem ku północy Podążają hufce ludne -Ja podnoszę dumnie głowę -I odjeżdżam na południe. +Ja podnoszę dumnie głowę, I odjeżdżam na południe. diff --git a/piosenki/bez-slow.txt b/piosenki/bez-slow.txt new file mode 100644 index 0000000..312dcf8 --- /dev/null +++ b/piosenki/bez-slow.txt @@ -0,0 +1,34 @@ +.PIOSENKA "Bez słów" + +| (kapo I) +Chodzą ulicami ludzie | G D +Maj przechodzą, lipiec, grudzień | e h +Zagubieni wśród ulic bram | C G D +Przemarznięte grzeją dłonie +Dokądś pędzą, za czymś gonią +I budują wciąż domki z kart + + A tam w mech odziany kamień | C G + Tam zaduma w wiatru graniu | C G + Tam powietrze ma inny smak | C G D + Porzuć kroków rytm na bruku + Spróbuj - znajdziesz jeśli szukać + Zechcesz nowy świat, własny świat + +Płyną ludzie miastem szarzy +Pozbawieni złudzeń, marzeń +Omijają wciąż główny nurt +Kryją się w swych norach krecich +I śnić nawet o karecie +Co lśni złotem nie potrafią już + + A tam w mech odziany kamień... + +Żyją ludzie, asfalt depczą +Nikt nie krzyknie - każdy szepce +Drzwi zamknięte, zaklepany krąg +Tylko czasem kropla z oczu +Po policzku w dół się stoczy +I to dziwne drżenie rąk + + A tam w mech odziany kamień... diff --git a/piosenki/bieszczadzki-trakt.txt b/piosenki/bieszczadzki-trakt.txt index c396c4c..ddb1e51 100644 --- a/piosenki/bieszczadzki-trakt.txt +++ b/piosenki/bieszczadzki-trakt.txt @@ -1,34 +1,34 @@ .PIOSENKA "Bieszczadzki trakt" Kiedy nadejdzie czas, zwabi nas ognia blask | G D C G -na polanie, gdzie króluje zły. | e D G +Na polanie, gdzie króluje zły. | e D G Gwiezdny pył w ogniu tym, łzy wyciśnie nam dym, | G D C G -tańczą iskry z gwiazdami, a my: | D G +Tańczą iskry z gwiazdami, a my: | D G .RS -Śpiewajmy wszyscy w ten radosny, | C D G -czas śpiewajmy razem ilu jest tu nas. | C D e +Śpiewajmy wszyscy w ten radosny czas, | C D G +Śpiewajmy razem ilu jest tu nas. | C D e Choć lata młode szybko płyną, wiemy, że | C D G e -nie starzejemy się! | C D G +Nie starzejemy się! | C D G .RE W lesie, gdzie licho śpi, -ma przygoda swe drzwi. +Ma przygoda swe drzwi. Pójdźmy tam, gdzie na ścianie lasu lśnią -oczy sów, wilcze kły, -rykiem powietrze drży, -tylko gwiazdy przyjazne dziś są. +Oczy sów, wilcze kły, +Rykiem powietrze drży, +Tylko gwiazdy przyjazne dziś są. .RS Śpiewajmy wszyscy... .RE Dorzuć do ognia drew, -w górę niech płynie śpiew. +W górę niech płynie śpiew. Wiatr poniesie go w wilgotny świat. Każdy z nas o tym wie --znowu spotkamy się, -a połączy nas bieszczadzki trakt! +Znowu spotkamy się, +A połączy nas bieszczadzki trakt! .RS Śpiewajmy wszyscy... diff --git a/piosenki/bieszczadzkie-anioly.txt b/piosenki/bieszczadzkie-anioly.txt index 5b52905..99c5a45 100644 --- a/piosenki/bieszczadzkie-anioly.txt +++ b/piosenki/bieszczadzkie-anioly.txt @@ -35,17 +35,14 @@ I wtedy całe Bieszczady Mają szaloną uciechę .RS -Anioły bieszczadzkie, bieszczadzkie anioły -Dużo w Was radości i dobrej pogody -Bieszczadzkie anioły, anioły bieszczadzkie -Gdy skrzydłem Cię trącą już jesteś ich bratem +Anioły bieszczadzkie... .RE -Anioły są wiecznie ulotne -Zwłaszcza te w Bieszczadach -Nas też czasami nosi -Po ich anielskich śladach -One nam przyzwalają -I skrzydłem wskazują drogę -I wtedy w nas się zapala -Wieczny bieszczadzki ogień +Anioły są wiecznie ulotne | a +Zwłaszcza te w Bieszczadach | G +Nas też czasami nosi | a +Po ich anielskich śladach | e +One nam przyzwalają | C G +I skrzydłem wskazują drogę | C F +I wtedy w nas się zapala | C G +Wieczny bieszczadzki ogień | a e a diff --git a/piosenki/bitwa.txt b/piosenki/bitwa.txt index 771df89..6a7a4fc 100644 --- a/piosenki/bitwa.txt +++ b/piosenki/bitwa.txt @@ -1,12 +1,12 @@ .PIOSENKA "Bitwa" -Okręt nasz wpłynął w mgłę i fregaty dwie -Popłynęły naszym kursem by nie zgubić się. +Okręt nasz wpłynął w mgłę i fregaty dwie | a G F d +Popłynęły naszym kursem by nie zgubić się. | a G C E Potem szkwał wypchnął nas poza mleczny pas I nikt wtedy nie przypuszczał, że fregaty śmierć nam niosą. - Ciepła krew poleje się strugami, - Wygra ten kto utrzyma ship. + Ciepła krew poleje się strugami, | C G a e + Wygra ten kto utrzyma ship. | F G a W huku dział ktoś przykryje się falami, Jak da Bóg ocalimy bryg. diff --git a/piosenki/bolero.txt b/piosenki/bolero.txt index 1c234ff..dd9a51d 100644 --- a/piosenki/bolero.txt +++ b/piosenki/bolero.txt @@ -5,7 +5,7 @@ Gdzieś na krańcach Hiszpanii | G Stary krawiec Augusto | F Szył bolera najtaniej | E I czy pan był bogaty -Pan był biedny czy kmieć +czy pan biedny czy kmieć Każdy takie bolero Chciał mieć @@ -16,18 +16,18 @@ Chciał mieć Na bolero cavaleros ty się skuś | F E Jakie chcesz pan bolero - Białe, czarne, różowe + Białe, czarne czy różowe Zapinane od przodu Czy wkładane przez głowę Z przodu czarne guziki Z tyłu patka czy nie Jakie chcesz pan bolero OLE! -Na corridę gdy pójdziesz -Tym bolero okryty -O biust karter zabije -Serce twej seniority -No i ona zemdlona +Gdy na corridę pójdziesz +W swe bolero okryty +Jasny wzrok twój zapuka +W serce twej seniority +A gdy ona zemdlona Na twe łono bez sił Padnie, szepcąc „Amigo! Kto to szył?” diff --git a/piosenki/czuwajcie.txt b/piosenki/czuwajcie.txt index a1330ca..19a7d94 100644 --- a/piosenki/czuwajcie.txt +++ b/piosenki/czuwajcie.txt @@ -1,16 +1,16 @@ .PIOSENKA Czuwajcie -Strzegli obrońcy murów swego miasta -codzień na murach przelewali krew -stawali oko w oko z wrogiem ze słabością -wróg był okrutny obiecał miastu rzeź +Strzegli obrońcy murów swego miasta | a G +codzień na murach przelewali krew | a G +stawali oko w oko z wrogiem ze słabością | d E a +wróg był okrutny obiecał miastu rzeź | d E a Zbudź się żołnierzu wstań do stu kartaczy cóż że to trzecia twego czuwania noc jeżeli nie chcesz na zabite dzieci patrzeć gotowy na odparcie wroga bądź .RS -Czuwajcie w nocy czuwajcie w dzień +Czuwajcie w nocy czuwajcie w dzień | a d E a nie dajcie wrogu bram miasta przejść czuwajcie we dnie czuwajcie w noc w naszym czuwaniu jest wielka moc diff --git a/piosenki/droga-do-rio.txt b/piosenki/droga-do-rio.txt index 8473000..fc38daa 100644 --- a/piosenki/droga-do-rio.txt +++ b/piosenki/droga-do-rio.txt @@ -13,12 +13,12 @@ Bo Pedro na lokomotywie lubił kury jeść Jeden gwizdek, drugi gwizdek, potem jeszcze trzy Wszystkie okna już otwarte, a zamknięte drzwi -Pociąg ruszył jak szalony i po szynach jak szalony mknie +Pociąg ruszył jak szalony i po szynach mknie A Pedro na lokomotywie pierwszą kurę je Piękna jest droga... -Ktoś w przedziale na gitarze marsza sobie gra +Ktoś w przedziale na gitarze habanerę gra A za oknem mignął kaktus, potem jeszcze dwa Pod kaktusem siedzi małpa i przygląda się A Pedro na lokomotywie drugą kurę je @@ -27,7 +27,7 @@ A Pedro na lokomotywie drugą kurę je Manuela jedzie z mężem, który mocno śpi A przystojny Don Paolo siedzi vis-a-vis -Cóż za oczy ma to bydlę, jak latarnie dwie +Cóż za oczy ma ta bestia, jak latarnie dwie A Pedro na lokomotywie trzecią kurę je Piękna jest droga... @@ -37,18 +37,22 @@ Don Paolo ślad pomadki już na ustach ma Manueli mąż się zbudził i przygląda się A Pedro na lokomotywie czwartą kurę je - Piękna jest droga... + Piękna jest droga do Rio, | a + daleka jest droga do Rio | E7 + Przez lasy i góry, | d + dziękując za kury, | a + adios, seniores, adios | E a A7 -Tam za drogą płynie rzeka, a na rzece łódź -A parowóz po to dymi, żeby było czuć -Już ogniskiem sucha trawa zapaliła się -A Pedro na lokomotywie piątą kurę je +Siedzi małpa na kaktusie i przygląda się, | a +Jak tam czterech oberwańców na mustangach mknie. | E7 +Małpa widząc oberwańców zmyliła im ślad, +A Pedro na lokomotywie piątą kurę zjadł. Piękna jest droga... -Tam za lasem płynie rzeka, a na rzece most -A za mostem białych domów zatrzęsienie wprost -Pociąg wtoczył się na stację wtedy akurat -Gdy Pedro na lokomotywie szóstą kurę jadł +Pociąg zbliża się do stacji i już zwalnia bieg, +Jeszcze tylko wąski tunel, jeszcze stromy brzeg. +A gdy cały zasapany już na stacje wpadł, +To Pedro na lokomotywie szóstą kurę jadł. Piękna jest droga... diff --git a/piosenki/dywizjon-303.txt b/piosenki/dywizjon-303.txt index 5379ca9..b1da358 100644 --- a/piosenki/dywizjon-303.txt +++ b/piosenki/dywizjon-303.txt @@ -1,27 +1,27 @@ .PIOSENKA "Dywizjon 303" -Jest czerwiec czterdziesty szósty, londyńska aleja Moll -Pogoda jak zwykle angielska, niebo stalowe od chmur -Czekamy w tłumie od rana, są flagi we wszystkich kolorach -Nareszcie koniec tej wojny, przybyli król i królowa +Jest czerwiec czterdziesty szósty, londyńska aleja Moll | a G D / d C G +Pogoda jak zwykle angielska, niebo stalowe od chmur | a G D / d C G +Czekamy w tłumie od rana, są flagi we wszystkich kolorach | F a C / BdF +Nareszcie koniec tej wojny, przybyli król i królowa | F a E / B d A Słychać już pomruk wozów z białą gwiazdą w kole Pewnie niedługo nasi się tam za zza zakrętu wyłonią Teraz idą Francuzi, śmieją się prężą pierś Ale my czekamy na naszych, zaraz tu będą też - Ciągle się o nich mówiło, gdy Londyn spowijał dym - Najwięcej szkopów trafili - Dywizjon 303 - Angielki za nimi szalały choć Londyn spowijał dym - A oni na Polskę czekali - Dywizjon 303 + Ciągle się o nich mówiło, gdy Londyn spowijał dym |F a C d / BdFG + Najwięcej szkopów trafili - Dywizjon 303 |F a C G / BdFC + Angielki za nimi szalały choć Londyn spowijał dym + A oni na Polskę czekali - Dywizjon 303 Stoimy na skraju ulicy, wśród kurzu, krzyków i flag Dostojnie macha królowa, i tylko naszych brak Czesi, Holendrzy, Belgowie - Przygrywa orkiestra wojskowa W turbanach idą Sikhowie, euforia dookoła - Ciągle się o nich mówiło... + Ciągle się o nich mówiło... Nie było biało-czerwonych, to chyba niczyja wina Anglicy to dżentelmeni, nie chcieli drażnić Stalina - Ciągle się o nich mówiło... + Ciągle się o nich mówiło... diff --git a/piosenki/dziewczyna-rumiankowa.txt b/piosenki/dziewczyna-rumiankowa.txt new file mode 100644 index 0000000..5e540fa --- /dev/null +++ b/piosenki/dziewczyna-rumiankowa.txt @@ -0,0 +1,18 @@ +.PIOSENKA "Dziewczyna rumiankowa" + +| (kapo II) +Przez okno wbiegłaś tu, prosto do mojego snu, | a G a e a +gdzie rośnie tyle traw, żeby mogły ukryć nas. | C G a e a +Dziewczyna rumiankowa, wśrud białych kwiatów tańczy. | C G a e +O mnie mało sobie dba, nie wie jeszcze, że to ja. | F G C a F G C + + Ile jabłek na jabłoni, Tyle lat, tyle lat Cię będę gonił | C G a e + W mysiej dziurze, czy na chmurze | F C + Nie ukryjesz się na dłużej | d G G7 (C) + +Z łąk jasnych zbiegłaś tu, gdzie sosnowy szumi bór +Gdzie rośnie taki las, w którym nikt nie znajdzie nas +Herbaty zaparzone, nad kubkiem Twoje oczy +Co nie widzą jeszcze mnie i nie wiedzą że to my ... + + Ile jabłek na jabłoni... diff --git a/piosenki/dzis-pozno-pojde-spac.txt b/piosenki/dzis-pozno-pojde-spac.txt new file mode 100644 index 0000000..ba06253 --- /dev/null +++ b/piosenki/dzis-pozno-pojde-spac.txt @@ -0,0 +1,51 @@ +.PIOSENKA "Dziś późno pójdę spać" + +Dziś późno pójdę spać | a +Gdy wszyscy będą w łóżkach | d +Otwarte oczy mam +A głowa pełna i pusta + +I nie wiem o czym myśleć mam +Żeby mi się przyśnił taki świat, +W którym się nie boję spać, +W którym się nie boję spać + +Już na mnie idzie tłum +I depcze wszystko po drodze +Nie mogę uciec mu +On też przed sobą nie może + +Gwiazd już nie widać, no bo jak +Kiedy łuna z ziemi bije tak, +Jak gdyby chciała zalać świat, +Jak gdyby chciała zalać świat + + Choć nie chcę budzić się, nie umiem spać | F g C d + Świat dziwny jest jak sen, a sen jak świat. + Choć nie chcę budzić się, nie umiem spać + Świat dziwny jest jak sen, a sen... jak świat. + +Nie mogę ruszyć w przód +Nogi sklejone taśmami +Zaczynam spadać w dół +Spadam do góry nogami + +Myślę sobie - zaraz obudzę się, +Lecz im bardziej spadam tym bardziej widzę że +To wszystko chyba nie jest sen +To wszystko chyba nie jest sen + +.bp + + Choć nie chcę budzić się, nie umiem spać | F g C d + Świat dziwny jest jak sen, a sen jak świat. + Choć nie chcę budzić się, nie umiem spać + Świat dziwny jest jak sen, a sen... jak świat. + +Aaa Aa Aaa | a d f a +Aa Aaa Aa Aaaaaaaa | d C d C + + Choć nie chcę budzić się, nie umiem spać + Świat dziwny jest jak sen, a sen jak świat. + Choć nie chcę budzić się, nie umiem spać + Świat dziwny jest jak sen, a sen... jak świat. diff --git a/piosenki/hiszpanskie-dziewczyny.txt b/piosenki/hiszpanskie-dziewczyny.txt index 8211212..650b26e 100644 --- a/piosenki/hiszpanskie-dziewczyny.txt +++ b/piosenki/hiszpanskie-dziewczyny.txt @@ -16,7 +16,6 @@ Niedługo ujrzymy znów w dali Cap Deadman I Głowę Baranią sterczącą wśród wzgórz I statki stojące na redzie przed Plymouth Klarować kotwice najwyższy czas już -Heja! .RS I smak waszych ust... diff --git a/piosenki/imperatyw.txt b/piosenki/imperatyw.txt index ca8156b..6dffb01 100644 --- a/piosenki/imperatyw.txt +++ b/piosenki/imperatyw.txt @@ -1,19 +1,19 @@ .PIOSENKA "Imperatyw" -Będziemy szli nieprzerwanie -w ulewie, skwarze, huraganie -przez chwiejne mosty, grząskie bagna -chaszcze, pustynie i mokradła +Będziemy szli nieprzerwanie | e C7 +w ulewie, skwarze, huraganie | a7 G H7 +przez chwiejne mosty, grząskie bagna | G C G +chaszcze, pustynie i mokradła | a7 G H7 -Będziemy szli przez zamiecie -przez grudnie, marce, czerwce, sierpnie -upalne lata, mroźne zimy -będziemy szli - nie zawrócimy +Będziemy szli przez zamiecie | e C7 +przez grudnie, marce, czerwce, sierpnie | a7 G H7 +upalne lata, mroźne zimy | C7 e +będziemy szli - nie zawrócimy | a7 H7 -Z wiarą w następny zakręt drogi -co znów okaże się nie ten -w tajne przymierze z Panem Bogiem -w naszego trudu jakiś sens +Z wiarą w następny zakręt drogi | C G H7 +co znów okaże się nie ten | G C D +w tajne przymierze z Panem Bogiem | C a7 H7 +w naszego trudu jakiś sens | e C7 Będziemy szli bez wytchnienia upadający ze zmęczenia diff --git a/piosenki/kantyczka-z-lotu-ptaka.txt b/piosenki/kantyczka-z-lotu-ptaka.txt index edf1932..6e72f55 100644 --- a/piosenki/kantyczka-z-lotu-ptaka.txt +++ b/piosenki/kantyczka-z-lotu-ptaka.txt @@ -1,67 +1,51 @@ .PIOSENKA "Kantyczka z lotu ptaka" | kapo I -Patrz mój dobrotliwy Boże | a C -na swój ulubiony ludek, | G E7 -Jak wychodzi rano w zboże -zginać harde karki z trudem. -Patrz, jak schyla się nad pracą, -jak pokornie klęski znosi -I nie pyta - Po co? Za co? -Czasem o coś Cię poprosi: - -Ujmij trochę łaski nieba! Daj spokoju w zamian, chleba! | a E7 a C G -Innym udziel swej miłości! Nam - sprawiedliwości! | E7 a F a e E7 - -Smuć się, Chryste Panie w chmurze -widząc, jak się naród bawi, -Znowu chciałby być przedmurzem -i w pogańskiej krwi się pławić. -Dymią kuźnie i warsztaty, -lecz nie pracą a - skargami, -Że nie taka, jak przed laty -łaska Twoja nad hufcami: - -Siły grożą Ci nieczyste -daj nam wsławić się, o Chryste! -Kalwin, Litwin nam ubliża! -Dźwigniem ciężar Krzyża! - - -Załam ręce Matko Boska, -upadają obyczaje, -Nie pomogła modłom chłosta -młodzież w szranki ciała staje. -W nędzy gzi się krew gorąca -bez sumienia, bez oddechu, -Po czym z własnych trzewi strząsa -niedojrzały owoc grzechu. - -Co zbawienie nam, czy piekło! -Byle życie nie uciekło! -Jeszcze będzie czas umierać! -Żyjmy tu i teraz! - -Grzmijcie gniewem Wszyscy Święci, -handel lud zalewa boży -Obce kupce i klienci -w złote wabią go obroże. -Liczy chciwy Żyd i Niemiec -dziś po ile polska czystość; -Kupi dusze, kupi ziemie -i zostawi pośmiewisko... - -Co nam hańba, gdy talary -Mają lepszy kurs od wiary! -Wymienimy na walutę -Honor i pokutę! - -Jeden naród, tyle kwestii! -Wszystkich naraz nie wysłuchasz! -Zadumali się Niebiescy -w imię Ojca, Syna, Ducha... - -Co nam hańba, gdy talary -Mają lepszy kurs od wiary! -Wymienimy na walutę, -Honor i pokutę! +Patrz mój dobrotliwy Boże na swój ulubiony ludek, | a C +Jak wychodzi rano w zboże zginać harde karki z trudem. | G E7 +Patrz, jak schyla się nad pracą, jak pokornie klęski znosi +I nie pyta - Po co? Za co? Czasem o coś Cię poprosi: + + Ujmij trochę łaski nieba! | a E7 a + Daj spokoju w zamian, chleba! | C G + Innym udziel swej miłości! | E7 a F + Nam - sprawiedliwości! | a e E7 + +Smuć się, Chryste Panie w chmurze widząc, jak się naród bawi, +Znowu chciałby być przedmurzem i w pogańskiej krwi się pławić. +Dymią kuźnie i warsztaty, lecz nie pracą a - skargami, +Że nie taka, jak przed laty łaska Twoja nad hufcami: + + Siły grożą Ci nieczyste + daj nam wsławić się, o Chryste! + Kalwin, Litwin nam ubliża! + Dźwigniem ciężar Krzyża! + + +Załam ręce Matko Boska, upadają obyczaje, +Nie pomogła modłom chłosta młodzież w szranki ciała staje. +W nędzy gzi się krew gorąca bez sumienia, bez oddechu, +Po czym z własnych trzewi strząsa niedojrzały owoc grzechu. + + Co zbawienie nam, czy piekło! + Byle życie nie uciekło! + Jeszcze będzie czas umierać! + Żyjmy tu i teraz! + +Grzmijcie gniewem Wszyscy Święci, handel lud zalewa boży | fis A +Obce kupce i klienci w złote wabią go obroże. | E Cis7 +Liczy chciwy Żyd i Niemiec dziś po ile polska czystość; +Kupi dusze, kupi ziemie i zostawi pośmiewisko... + + Co nam hańba, gdy talary | fis Cis7 fis + Mają lepszy kurs od wiary! | A E + Wymienimy na walutę | Cis7 fis + Honor i pokutę! | D fis Cis7 + +Jeden naród, tyle kwestii! Wszystkich naraz nie wysłuchasz! | fis A +Zadumali się Niebiescy w imię Ojca, Syna, Ducha... | E Cis7 + + Co nam hańba, gdy talary + Mają lepszy kurs od wiary! + Wymienimy na walutę, + Honor i pokutę! diff --git a/piosenki/kaszubskie-noce.txt b/piosenki/kaszubskie-noce.txt index b4189c3..420a6af 100644 --- a/piosenki/kaszubskie-noce.txt +++ b/piosenki/kaszubskie-noce.txt @@ -15,27 +15,18 @@ lecz nasze myśli wciąż do niej mkną Tam też wśród nocy, płoną ogniska, harcerskie piosnki unosi wiatr - To szumi las, kołysze drzewa - Fala jeziora brzegi zalewa - Tu mały Giewont czoło pochyla - A my siedzimy, harcerska brać + To szumi las... A gdy drużyna znowu jest razem, płonie ognisko, gitara gra Znów wspominamy, pierwsze wyprawy, trudy, radości - wspaniały czas - To szumi las, kołysze drzewa - Fala jeziora brzegi zalewa - Tu mały Giewont czoło pochyla - A my siedzimy, harcerska brać + To szumi las... Czy ty pamiętasz pierwsze ognisko, pierwsze spojrzenie, cudowna noc Gwiazdy na niebie, byłeś tak blisko, mówiłeś wtedy: „Kocham Cię” - To szumi las, kołysze drzewa - Fala jeziora brzegi zalewa - Tu mały Giewont czoło pochyla - A my siedzimy, harcerska brać + To szumi las... diff --git a/piosenki/kolor-zielony.txt b/piosenki/kolor-zielony.txt index 1d7f17f..649bc37 100644 --- a/piosenki/kolor-zielony.txt +++ b/piosenki/kolor-zielony.txt @@ -5,7 +5,7 @@ Stojąc na przykład przed budką z piwem | C d A (E) Ale mieć można ciekawsze życie | a C d C Myśmy wybrali szczęśliwiej | C d E E7 - Mój ulubiony zielono-brązowy | d G C a + Nasz ulubiony zielono-brązowy | d G C a Liczba szczęśliwa to dziewiętnaście | d G C a I te wędrówki we wszystkie strony | d G C a Spacery pod gołym niebem | F G C a @@ -21,18 +21,18 @@ Powiesz, że z krótkich wyrosłeś spodni A jednak czasem myśli masz inne I wtedy sobie przypomnisz - Mój ulubiony... + Nasz ulubiony... Różnie się ludziom w życiu układa, Po całej Polsce los nas rozrzuci, Lecz chociaż ronić łez nie wypada, Wiem, że czasami zanucisz - Mój ulubiony... + Nasz ulubiony... Więc chciałbym znowu chłopcem być małym, Z harcerskim krzyżem, jak z talizmanem, Żeby na zawsze z nami zostały Te chwile niezapomniane. - Mój ulubiony... + Nasz ulubiony... diff --git a/piosenki/majster-bieda.txt b/piosenki/majster-bieda.txt index 36f3f46..00c75dc 100644 --- a/piosenki/majster-bieda.txt +++ b/piosenki/majster-bieda.txt @@ -6,6 +6,7 @@ Nad rowem siadał, wyjmował chleb | D A Serem przekładał i dzielił się z psem | fis h Tyle wszystkiego, co sobą miał | A G fis e Majster Bieda | A D G fis +(Majster Bieda) | e A D Czapkę z głowy ściągał, gdy Wiatr gałęzie chylił drzewom diff --git a/piosenki/maly-oboz.txt b/piosenki/maly-oboz.txt index 81f3a4d..20418c6 100644 --- a/piosenki/maly-oboz.txt +++ b/piosenki/maly-oboz.txt @@ -1,9 +1,9 @@ .PIOSENKA "Mały obóz" -Kiedy razem ze skowronkiem powitamy nowy dzień -Rosy z trawy się napijesz, pierwszy słońca promień zjesz. -Potem wracać trzeba będzie, pożegnamy rzekę,las. -Bądźcie zdrowi nasi bracia, bądźcie zdrowi, na nas czas. +Kiedy razem ze skowronkiem powitamy nowy dzień | C e +Rosy z trawy się napijesz, pierwszy słońca promień zjesz. | C C7 F +Potem wracać trzeba będzie, pożegnamy rzekę, las. | f C a +Bądźcie zdrowi nasi bracia, bądźcie zdrowi, na nas czas. | d G G7 .RS Ustawimy mały obóz, bramę zbudujemy z serc, diff --git a/piosenki/niemanie.txt b/piosenki/niemanie.txt index bdd6158..5e9aa90 100644 --- a/piosenki/niemanie.txt +++ b/piosenki/niemanie.txt @@ -22,27 +22,22 @@ teraz mnie w ciele bardzo bardzo wiele topnienia potrzeba materii ponieważ płomieniem ogrzewam me całe niemienie - Mniej mam i mniemam że nie mam ja mienia - mnie nie omamia mania mania mniemania - ja mam imię a nie... nie mienienie się mianem - ja manie mam na "nie" a me imię - Niemanie + Mniej mam i mniemam... Płomień, cztery ściany wosk, knot i ja nieubrany ta chwila się stała ja wychodzę z ciała - Mniej mam i mniemam że nie mam ja mienia - mnie nie omamia mania mania mniemania - ja mam imię a nie... nie mienienie się mianem - ja manie mam na "nie" a me imię - Niemanie + Mniej mam i mniemam... Patrzę w telewizor coraz bardziej się boję tych co nienawidzą lęku swego nie ukoję posiadanie bycie w stanie wiecznego nienasycenia a przedmioty to kłopoty posiadanie stan więzienia +.sp 1 -rzeczy tyle gromadzenia i potrzeba obronienia +rzeczy tyle gromadzenia i potrzeba obronienia | a e G D swej własności od tych gości tych co biegną od wolności coraz dalej a ja wcale nie odczuwam tego dreszczu ku wolności biec chcę stale oto sens jest mego questu diff --git a/piosenki/niepozegnanie.txt b/piosenki/niepozegnanie.txt index a469151..0db32b5 100644 --- a/piosenki/niepozegnanie.txt +++ b/piosenki/niepozegnanie.txt @@ -1,9 +1,9 @@ .PIOSENKA "Niepożegnanie" A widzisz, mówiłem ci, że już widziałem to wcześniej. | D A G -W melodii, czy w tekście, słyszałem na mieście. | D -A także i w takim kontekście, | A -W zwierzeniach przyjaciół - bolało mnie, wierzcie. | G +W melodii, czy w tekście, słyszałem na mieście. | G +A także i w takim kontekście, +W zwierzeniach przyjaciół - bolało mnie, wierzcie. A może sto razy już o tym słyszałeś. Scenariusz, co zrobisz, gdy przyjdzie już miałeś. @@ -36,8 +36,8 @@ I nura w działanie, zanim się rozlecę. Z rozkminek nie sklecę, nic więcej się nie da. W kominek się gapię i dokładam drzewa. -I patrzę się w siebie i liczę płomienie, -A wiosna coś długo zamula pod śniegiem. +I patrzę się w siebie i liczę płomienie, | D A G +A wiosna coś długo zamula pod śniegiem. | G Choć temat zczajony już we wszystkie strony, Wciąż proszę o więcej. W dłoni trzymam serce. diff --git a/piosenki/ostatnia-kula.txt b/piosenki/ostatnia-kula.txt index 5ead79b..f1cbfbc 100644 --- a/piosenki/ostatnia-kula.txt +++ b/piosenki/ostatnia-kula.txt @@ -34,9 +34,10 @@ w pogardzie mając każdy targ. .RS Za to, że wolnym chciałem być... .RE +.sp 1 -Wstaje świt, opada mgła -nadchodzi nowy piękny dzień. +Wstaje świt, opada mgła | a d +nadchodzi nowy piękny dzień. | a E Moja wolności przy mnie trwaj najbardziej teraz kocham cię. Ostatni nabój, krzyża znak @@ -45,5 +46,14 @@ wybaczcie jeśli coś nie tak przez chwilę lufa chłodzi skroń. .RS -Za to, że wolnym chciałem być... +Za to, że wolnym chciałem być | a F +ścigają mnie jak sfora psów | C G +ci co na smyczy wolą żyć | a F +i nie podniosą nigdy głów. | C G +Moja wolności nie znał cię | a F +żaden niewolnik, żaden pies. | C G +Obroża dla nich zwykła rzecz | a d +dla mojej szyi pętlą jest. | C G +Dla mej wolności... | a d +mojej wolności... | a E .RE diff --git a/piosenki/w-naszym-niebie.txt b/piosenki/w-naszym-niebie.txt index 70cd737..fa2221d 100644 --- a/piosenki/w-naszym-niebie.txt +++ b/piosenki/w-naszym-niebie.txt @@ -1,18 +1,18 @@ .PIOSENKA "W naszym niebie" -Jeszcze śpisz -Za rzęsami schowana -Błękit nieba -Uwięziony w Twoich oczach +Jeszcze śpisz | cis / h +Za rzęsami schowana | E / D +Błękit nieba | A / G +Uwięziony w Twoich oczach | fis / e Ciepły głos Jeszcze w ustach uśpiony W Twoich włosach Jeszcze śpi wiosenny wiatr - Jeśli chcesz - Wypuść spod powiek wiosnę - Wypuść błękit radosny - W moje niebo + Jeśli chcesz | A / G + Wypuść spod powiek wiosnę | E / D + Wypuść błękit radosny | cis / h + W moje niebo | H / A Jeśli chcesz Niech motyle Twych słów Z ciepłych wyfruną ust @@ -31,7 +31,10 @@ Jest tak Twoje Żeby snu nadszedł kres Jeśli dzień zbudzić chcesz W naszym niebie +.po 2.5i +.sp -7 Przytul mnie Za oknami znów deszcz Lecz wiosennie nam jest W naszym niebie +.po diff --git a/piosenki/we-wtorek-w-schronisku.txt b/piosenki/we-wtorek-w-schronisku.txt index 75daeb6..bcb9a41 100644 --- a/piosenki/we-wtorek-w-schronisku.txt +++ b/piosenki/we-wtorek-w-schronisku.txt @@ -3,12 +3,12 @@ Złotym kobiercem wymoszczone góry, | C F C Jesień w doliny zeszła dziś nad ranem. | e F G Buki czerwienią zabarwiły chmury | C F E a -Z latem się złotym właśnie pożegnałem. | F G C/G +Z latem się złotym właśnie pożegnałem. | F G C (G) We wtorek w schronisku po sezonie | C F G C - W doliny właśnie zszedł ostatni gość | a D G G G7 - Za oknem plucha, kubek parzy dłonie | C F E a - I tej herbaty i tych gór mam dość. | F G C/G + W doliny wczoraj zszedł ostatni gość | a D G G G7 + Za oknem plucha i kubek parzy w dłonie | C F E a + I tej herbaty i tych gór mam dość. | F G C (G) Szaruga niebo powoli zasnuwa, Wiatr pootrząsał wszystkie drzewa z liści. diff --git a/piosenki/z-deszczu-slow-kaluze-dzwiekow.txt b/piosenki/z-deszczu-slow-kaluze-dzwiekow.txt index 64557b3..721806d 100644 --- a/piosenki/z-deszczu-slow-kaluze-dzwiekow.txt +++ b/piosenki/z-deszczu-slow-kaluze-dzwiekow.txt @@ -10,7 +10,7 @@ A ja w dźwiękach je zanurzam | h G Łatwo tęskni się się za słońcem | h Kiedy deszcz nam buty moczy | G A Deszcz się lubi tylko kiedy | h -Słońce razi prosto w oczy | G A/G A +Słońce razi prosto w oczy | G A (G A) .RS Z deszczu słów kałuże dźwięków... diff --git a/piosenki/zbroja.txt b/piosenki/zbroja.txt index 53ab82c..380df58 100644 --- a/piosenki/zbroja.txt +++ b/piosenki/zbroja.txt @@ -32,8 +32,7 @@ Zdejmij ją Panie ze mnie, jeśli umrę podczas snu .RS Bo choć zaginął hełm i miecz Dla ciała żadna w niej ostoja -To w końcu życia warta rzecz -Zbroja +To w końcu życia warta rzecz - Zbroja! .RE Wrzasnęli hasło "wojna", zbudzili hufce hord @@ -42,16 +41,16 @@ Goreją świeże rany, hańbiona płonie twarz Lecz nam do obrony dany pamięci pancerz nasz .RS -Choć, choć za ciosem pada cios -I wróg posiłki śle w konwojach -Nas przed upadkiem chroni wciąż -Zbroja +Choć, choć za ciosem pada cios | D G D +I wróg posiłki śle w konwojach | a G +Nas przed upadkiem chroni wciąż | a H7 e a +Zbroja | e H7 e .RE -Wywlekli pudła z blachy, natkali kul do luf -I straszą sami w strachu, strzelają do ciał i słów -Zabrońcie żyć wystrzałem, niech zatryumfuje gwałt -Nad każdym wzejdzie ciałem pamięci żywej kształt +Wywlekli pudła z blachy, natkali kul do luf | a D e C D e +I straszą sami w strachu, strzelają do ciał i słów | a D a C D e +Zabrońcie żyć wystrzałem, niech zatryumfuje gwałt | G e A Fis7 H +Nad każdym wzejdzie ciałem pamięci żywej kształt | G Fis F e C D e .RS Choć słońce skrył bojowy gaz diff --git a/piosenki/zielony-mundur.txt b/piosenki/zielony-mundur.txt index e61cb85..e5a767e 100644 --- a/piosenki/zielony-mundur.txt +++ b/piosenki/zielony-mundur.txt @@ -10,8 +10,7 @@ O piciu, paleniu i złym zachowaniu, Posłuchasz, pomyślisz i westchniesz tak... .RS -Ach, jak bardzo chciałbym mieć -zielony mundur swój +Ach, jak bardzo chciałbym mieć, zielony mundur swój i plecak też, ze stelażem połamanym jak drut. .RE |